Realme GT 8 Pro Aston Martin F1 Edition: specyfikacja, cena i dostępność

Danny Weber

15:19 10-11-2025

© Realme

Realme GT 8 Pro Aston Martin F1 Edition: limitowana wersja z designem F1, 16/1 TB, ekran 2K 144 Hz, Snapdragon 8 Gen 5, aparaty 50+50+200 Mpix, ładowanie 120 W.

Realme zaprezentowało specjalną odsłonę flagowca — Realme GT 8 Pro Aston Martin F1 Edition — już dostępna w Chinach. Limitowana seria powstała we współpracy z zespołem Aston Martin Formula 1 i łączy topową specyfikację GT 8 Pro z ekskluzywną estetyką świata wyścigów.

Wersja oferowana jest w jednej konfiguracji: 16 GB RAM i 1 TB pamięci. Obudowę wykończono w kolorze Racing Lime, a moduł aparatów ma fakturę włókna węglowego i srebrny emblemat ze skrzydłami. Tylny panel otrzymał aerodynamiczne wyprofilowanie, które poprawia chwyt. Urządzenie trafia do sprzedaży w kolekcjonerskim opakowaniu z tematycznymi akcesoriami, dwoma dedykowanymi etui oraz miniaturowym bolidem — miły ukłon w stronę fanów motorsportu.

Na potrzeby tej edycji Realme dostroiło nakładkę Realme UI: przygotowano ekskluzywne animacje, tapety, ikony, charakterystyczne efekty ładowania oraz znaki wodne w aparacie. Dzięki tym akcentom całość wypada spójnie, a nie tylko kosmetycznie.

Pod obudową obyło się bez zmian sprzętowych: smartfon ma 6,79-calowy ekran 2K AMOLED z odświeżaniem 144 Hz i szczytową jasnością do 7 000 nitów. Napędza go układ Snapdragon 8 Elite Gen 5, a energię dostarcza bateria 7 000 mAh z ładowaniem przewodowym 120 W i bezprzewodowym 50 W.

Zestaw aparatów obejmuje główny sensor 50 Mpix, 50 Mpix ultraszeroki kąt oraz peryskop 200 Mpix z 10-krotnym zoomem optycznym i 120-krotnym cyfrowym. Wideo nagramy maksymalnie w 4K przy 120 kl./s. Na papierze szczególnie ambitnie wyglądają parametry zoomu — nawet jak na realia flagowców.

Edycję limitowaną wyceniono na 5 499 juanów (około 770 dolarów). Model GT 8 Pro ma trafić na rynki globalne jeszcze w tym miesiącu, choć wciąż nie wiadomo, czy wariant Aston Martin F1 będzie oferowany poza Chinami. Jeśli pozostanie ekskluzywny, jego kolekcjonerski urok tylko się wzmocni.