iPhone 17 Air: ultracienki smartfon z tytanu, A19 Pro i kamerą 48 MP

Nowy iPhone 17 Air trudno przeoczyć. Urządzenie przyjeżdża w ultracienkiej obudowie o grubości 5,6 mm, a wyspa aparatu wydaje się większa niż w jakimkolwiek chińskim smartfonie. W przeciwieństwie do bezpośredniego rywala, Galaxy S25 Edge, stawia na pojedynczy aparat 48 MP. Zwiększono też odporność na uszkodzenia fizyczne względem ubiegłorocznych modeli, czemu sprzyja zastosowanie tytanu.

Na pokładzie pracuje topowy układ A19 Pro, a Apple zapowiada wyższą wydajność niż w poprzednikach — zarówno po stronie GPU, jak i NPU. Firma porównała możliwości urządzenia do MacBooka Pro; to ambitny punkt odniesienia, który wyraźnie pokazuje, gdzie ten model ma grać. Ta platforma zapewnia również wsparcie dla Wi‑Fi 7 i Bluetooth 6.

Jest jednak kompromis: iPhone 17 Air ma najmniejszą pojemność baterii w serii. Przedstawiciele Apple mówili o pracy do jednego dnia, bez podawania dokładniejszych liczb. Aby złagodzić to ograniczenie, firma wypuszcza dedykowany power bank zgodny z MagSafe. Smartfon będzie sprzedawany na całym świecie wyłącznie z obsługą eSIM i trafi w kolorze czarnym lub białym; dla urozmaicenia Apple sugeruje sięgać po firmowe etui. Wybór pojedynczej kamery wygląda na przemyślany — mniej rozbudowany sprzęt i większe oparcie na przetwarzaniu, zamiast wyścigu na liczbę obiektywów.

Cena iPhone’a 17 Air to 999 dolarów.