Danny Weber
11:52 30-09-2025
© Samsung
Użytkownicy Samsung Galaxy Ring zgłaszają gwałtowne rozładowywanie baterii — z tygodnia do kilku godzin. Samsung potwierdza problem i zaleca serwis.
Właściciele inteligentnego pierścienia Samsung Galaxy Ring coraz częściej zgłaszają poważne kłopoty z baterią. Sprzęt, który wcześniej potrafił działać na jednym ładowaniu nawet tydzień, według wielu dziś rozładowuje się w ciągu kilku godzin. Wpisy na forach Samsunga i na Reddicie pokazują różne scenariusze: część użytkowników obserwuje spadek o około jeden procent co parę minut, inni mówią o zjeździe z pięciu dni do zaledwie czterech godzin.
Samsung potwierdza problem i zaleca osobom dotkniętym usterką przejście diagnostyki oraz skorzystanie z serwisu. W niektórych przypadkach firma proponuje wymianę urządzenia lub zwrot pieniędzy. Satysfakcja bywa jednak nierówna: kilku klientów opisuje długie przepychanki i przeszkody w kontakcie ze wsparciem, co tylko potęguje irytację. Reakcja jest, ale do naprawdę płynnej obsługi sporo brakuje.
Obraz komplikują też sygnały o ryzyku fizycznym: jeden z blogerów przekazał, że jego Galaxy Ring trzeba było zdjąć w szpitalu, ponieważ bateria spuchła. Choć takie przypadki są rzadkie, rosnąca liczba skarg na gwałtowne rozładowywanie stawia zasadne pytania o niezawodność urządzenia. Im więcej relacji trafia do sieci, tym większa wstrzemięźliwość wobec zakupu Galaxy Ringa — produktu przedstawianego jako wygodny, długodystansowy dodatek, którego obietnica dziś wygląda mniej pewnie.