Galaxy S26: koniec Edge, powrót S26+, zmiany w specyfikacji

Danny Weber

10:51 18-10-2025

© A. Krivonosov

Samsung Galaxy S26 bez Edge - wraca S26+. Spodziewane aparaty 50/10/12 MP, bateria 4300 mAh i w niektórych regionach Exynos. Podsumowujemy zmiany i plotki.

W ostatnich tygodniach wokół linii Galaxy S26 mnożyły się sprzeczne doniesienia. Wczesne raporty sugerowały, że standardowy model miał zostać przemianowany na Galaxy S26 Pro i zadebiutować obok Galaxy S26 Edge oraz Ultra.

Teraz wiele źródeł wskazuje na inny scenariusz. Samsung całkowicie porzucił linię Edge, a w zamian przywraca dobrze znane Galaxy S26+. Informatorzy dodają, że podstawowy wariant nie dostanie przyrostka Pro; firma trzyma się dotychczasowego nazewnictwa — decyzji, która powinna utrzymać ofertę czytelną i uporządkowaną.

Co ciekawe, Galaxy S26 Edge miał podobno dotrzeć niemal do finalnego etapu rozwoju. To zostawia furtkę, by Samsung wprowadził go później jako samodzielne urządzenie — po prostu poza główną trójką.

Po stronie specyfikacji wskazówki znalezione w oprogramowaniu One UI 8.5 dla Galaxy S25 Ultra sugerują, że Galaxy S26 powtórzy układ aparatów poprzednika: główny 50 MP, teleobiektyw 10 MP i ultraszeroki 12 MP. W kilku regionach podstawowy S26 i S26+ ponownie mają korzystać z procesorów Exynos, inaczej niż seria S25, która była niemal w całości oparta na Snapdragonie.

Kolejna zmiana dotyczy baterii: według SamMobile Galaxy S26 otrzyma ogniwo 4,300 mAh, nieco większe niż w zeszłym roku. Subtelne odświeżenie czeka też design: moduł aparatów ma przyjąć nowe „pigułkowe” ułożenie z trzema sensorami, a mimo większej baterii obudowa ma podobno odchudzić się do 6.96 mm — brzmi jak sensowna optymalizacja.

Podsumowując, zamieszanie wokół Galaxy S26 Pro dotyczyło najwyraźniej standardowego modelu, a linia pozostanie w dobrze znanym układzie: bazowy, Plus i Ultra.