Danny Weber
02:36 30-10-2025
© Lenovo
Recenzja Lenovo Legion Go 2: handheld PC z OLED 8,8 cala 144 Hz, Ryzen Z2 i odłączanymi kontrolerami. Sprawdzamy wydajność, baterię i funkcje do pracy i gier.
Rynek przenośnych konsol przyspiesza, a Lenovo Legion Go 2 wyrasta na jedno z najodważniejszych wejść 2025 roku. To coś więcej niż lifting ubiegłorocznego modelu—raczej terenówka wśród handheldów: duża, ciężka, ale zaskakująco wszechstronna. W pakiecie dostajemy to, co entuzjaści cenią najbardziej: mocne podzespoły, świetny ekran, odłączane kontrolery i zestaw narzędzi, który sprawia, że sprzęt nadaje się równie dobrze do pracy, co do grania.
Na pierwszy rzut oka Legion Go 2 przywodzi na myśl Nintendo Switch, tylko w wersji turbo. To solidny sprzęt—waży około 900 g—z 8,8-calowym ekranem i odczepianymi kontrolerami po bokach. Ergonomia poszła we właściwym kierunku: kontrolery lepiej leżą w dłoniach, a układ przycisków i triggerów jest sensowny i przewidywalny.
Lenovo zostawiło tylną podpórkę, więc konsola potrafi zamienić się w mini-desktop. Podłączamy klawiaturę, myszkę i monitor i mamy pełnoprawny PC. Wyróżnia się też touchpad na prawym kontrolerze—pozwala sterować kursorem Windows 11 bez sięgania po mysz.
Jest też ukłon w stronę miłośników strzelanek: prawy kontroler można odłączyć, włączyć tryb FPS i używać go jak myszy. Wygląda niekonwencjonalnie, ale dodatkowa precyzja celowania najpewniej przekona wielu graczy.
Jednym z głównych atutów Legion Go 2 jest duży panel OLED: rozdzielczość 1920x1200, odświeżanie 144 Hz i jasność 500 nitów. Obraz jest nasycony, z mocnym kontrastem—szczególnie w grach, które stawiają na filmowe światło. Reprodukcja kolorów robi wrażenie, a wysoka częstotliwość odświeżania utrzymuje płynność ruchu.
Duży ekran ma jednak swoją cenę: większy apetyt na energię. Aby utrzymać stabilne 60 kl./s w natywnej rozdzielczości w wymagających tytułach, często trzeba zredukować ustawienia graficzne.
W bazowej wersji Legion Go 2 łączy układ AMD Ryzen Z2 z 16 GB RAM i dyskiem SSD 1 TB. W konfiguracji za $1,350 wchodzi Z2 Extreme i 32 GB pamięci. Wydajność jest wysoka, zwłaszcza po podłączeniu do zasilania: moc rośnie do 35 W z krótkimi skokami do 45 W.
W testach Cyberpunk 2077 na średnich ustawieniach osiąga około 57 kl./s, a Returnal trzyma się w okolicach 40 kl./s—to wyniki porównywalne z mniejszym ROG Ally X. Chłodzenie daje radę: obudowa się nagrzewa, ale nie do poziomu dyskomfortu, a hałas wentylatorów pozostaje nienachalny.
Legion Go 2 nie zamyka się na same gry. Dzięki Windows 11 i aplikacji Legion Space można precyzyjnie dostroić m.in. limity mocy CPU czy profile podświetlenia. Na pokładzie są dwa porty USB-C z transferem do 40 Gb/s, slot microSD i gniazdo słuchawkowe 3,5 mm.
Postawiony na podpórce i sparowany z bezprzewodowymi akcesoriami zmienia się w kompaktowy komputer w podróży. Da się pisać, streamować wideo czy nawet edytować materiały—zakres zastosowań jest zaskakująco szeroki.
Dzięki akumulatorowi 74 Wh czas pracy poprawił się względem pierwszego modelu. Średnio Legion Go 2 wytrzymuje około trzech godzin w grach przy średniej jasności—mniej więcej o pół godziny krócej niż ROG Ally X. Przy lżejszych zadaniach pożyje dłużej, ale do długich sesji ładowarka i tak jest niezbędna.
Mimo wielu zalet, kompromisy są oczywiste. Masa i gabaryty nie sprzyjają częstym wyjazdom—to bardziej przenośny PC niż kieszonkowa konsolka. Czytnik linii papilarnych w przycisku zasilania bywa zbyt czuły i potrafi wybudzić urządzenie w torbie, co może skutkować przegrzewaniem. A ceny startujące od $1,100 trudno nazwać przystępnymi.
Lenovo Legion Go 2 to w praktyce premiumowa terenówka w świecie handheldów. Łączy moc, elastyczność i dopracowaną ergonomię, oferując coś więcej niż konsolę do grania—mobilny, uniwersalny komputer. ROG Ally X jest odrobinę szybszy i tańszy, ale trudno znaleźć inny handheld, który upakowano tyloma funkcjami.
Jeśli szukasz kompaktowego, a przy tym zdolnego komputera w trasę—do pracy, filmów i oczywiście gier—Legion Go 2 będzie trafnym wyborem. To nie tylko konsola; to podręczny flagowiec dla tych, którzy chcą mieć wszystko naraz.