Galaxy S26 z rewolucyjną SI i Exynosem 2600: co szykuje Samsung

Danny Weber

12:49 30-10-2025

© A. Krivonosov

Samsung zapowiada Galaxy S26 z rewolucyjną SI, układem Exynos 2600 i usprawnionymi aparatami. Wczesne testy celują w starcie ze Snapdragonem 8 Elite Gen 5.

Podczas publikacji wyników finansowych za trzeci kwartał 2025 r. Samsung po raz pierwszy odniósł się do nadchodzących flagowców Galaxy S26. Daniel Araujo, wiceprezes działu urządzeń mobilnych, zapowiedział generację, która — jak określa to firma — przyniesie rewolucyjne możliwości SI, nowy autorski układ kolejnej generacji oraz usprawnione aparaty. Brzmi to jak otwarcie nowego rozdziału, choć na razie to wciąż deklaracje.

Ta zapowiedź w praktyce sugeruje wdrożenie Exynosa 2600. Doniesienia zza kulis wskazują na proces 2 nm i bezpośrednie starcie ze Snapdragonem 8 Elite Gen 5. Wczesne testy syntetyczne mają już pokazywać, że nowy procesor potrafi wyprzedzić rozwiązania Qualcomma zarówno w pomiarach jednordzeniowych, jak i wielordzeniowych. Jeśli te sygnały się potwierdzą, rywalizacja o prymat wydajności zapowiada się ostro.

Samsung mocno skupia się także na fotografii. Wcześniejsze przecieki sugerują, że Galaxy S26 i S26+ przesiądą się na nowe sensory, natomiast S26 Ultra postawi na jaśniejszy główny obiektyw. Spodziewana jest też wymiana 10‑megapikselowego teleobiektywu 3x, choć bez drastycznych zmian. Kierunek wygląda na rozważną kosmetykę całego zestawu aparatów zamiast totalnej przebudowy na samym szczycie.

Firma nie odniosła się do plotek o skasowaniu Galaxy S26 Edge ani do doniesień o przesunięciu premiery Galaxy S26+ na marzec 2026 r. Mimo to nacisk kierownictwa na dostarczenie nowego doświadczenia poprzez integrację SI sugeruje, że linia S26 jest pozycjonowana jako ważny krok, który ma wzmocnić pozycję Samsunga w segmencie premium. To wybrzmiewa jak plan na ofensywę, nie tylko kosmetyczne odświeżenie.