Rynek nazw użytkowników w X: priority i rare, ceny i zasady Premium+
X otworzył rynek nazw użytkowników dla subskrybentów Premium+. Wyjaśniamy różnice między priority i rare, ceny, ograniczenia oraz wymagania aktywności.
X otworzył rynek nazw użytkowników dla subskrybentów Premium+. Wyjaśniamy różnice między priority i rare, ceny, ograniczenia oraz wymagania aktywności.
© A. Krivonosov
X oficjalnie otworzył rynek nazw użytkowników dla subskrybentów Premium+. Wraz ze startem stało się jasne: sporo uśpionych kont z ciekawymi nazwami jest w zasięgu ręki, ale droga do nich wcale nie jest prosta. Platforma dzieli oferty na dwie kategorie — priority i rare. Te pierwsze mają pomóc w zdobyciu nazwy zbliżonej do prawdziwego imienia i nazwiska, choć w praktyce kryteria takiego oznaczenia pozostają mało przejrzyste.
Nawet subskrypcja za 40 dolarów miesięcznie nie gwarantuje wymarzonej nazwy. Jeden z użytkowników, który sprawdził @kbell i @karissa, dowiedział się, że obie trafiły do koszyka rare i nie można ich zarezerwować bezpośrednio. Pozostaje złożenie wniosku i uzasadnienie, dlaczego to właśnie ta osoba powinna otrzymać wybrany handle.
Do kategorii rare X wrzuca słowa, żargon, krótkie nazwy oraz te o wysokiej wartości. W wynikach wyszukiwania pojawiają się przyszłe „trofea”, takie jak @memelord, @phone, @gr0k czy @AIchat. Trafią jednak wyłącznie do osób dopuszczonych przez X do publicznego „dropu” lub zaproszonych do indywidualnego zakupu — z cenami zaczynającymi się od 2 500 dolarów i sięgającymi siedmiocyfrowych kwot. System przypomina więc raczej kuratorowaną sprzedaż niż prostą kolejkę „kto pierwszy, ten lepszy”.
Jednocześnie w puli priority już teraz można znaleźć bardziej żartobliwe propozycje: @six_seven, @elonfarts, @grokfacts czy @kbchat. Każde konto może poprosić o taką nazwę tylko raz w całym swoim „życiu”, więc to jednorazowa decyzja, która podnosi stawkę.
Przejęcie nowej nazwy wiąże się też z obowiązkami. Żeby ją utrzymać, użytkownicy powinni publikować oryginalne treści, brać udział w rozmowach, pozostawać wyraźnie aktywni i logować się co najmniej raz na 30 dni. W przeciwnym razie X zastrzega sobie prawo do odebrania nazwy i przekazania jej komuś bardziej aktywnemu. W regulaminie wprost zapisano, że wszystkie nazwy należą do platformy i mogą zostać odebrane w dowolnym momencie — co w praktyce zostawia kontrolę po stronie X.
Przy tylu ograniczeniach i cenie Premium+ wielu użytkowników odpuszcza gonitwę, zostając przy starych nazwach — darmowych, znajomych i niezwiązanych sztywnymi zasadami.