Google Gemini stawia na Mapy Google: wyniki lokalne w kartach, emoji pinezki i kontekst na mapie. Zobacz, jak nowe wyszukiwanie lokalne przyspiesza decyzje.
© E. Vartanyan
Aplikacja Google Gemini doczekała się istotnej aktualizacji w zakresie wyszukiwania lokalnego. Zamiast opierać się na długich tekstowych odpowiedziach, serwis stawia teraz na kontekst wizualny i wyświetla Mapy Google na pierwszym planie, bezpośrednio w oknie czatu.
Tam, gdzie kiedyś pojawiała się rozwlekła odpowiedź i mała mapka na dole, teraz wszystko zaczyna się od mapy. To ona wysuwa się na początek, a pinezki nie są już jednakowe: klasyczne czerwone znaczniki zastąpiły emoji, które od razu podpowiadają typ miejsca — kawiarnia, park, restauracja czy inny punkt.
Każdy wynik prezentowany jest w formie osobnej karty ze zdjęciem, oceną oraz zwięzłym ekstraktem opinii, podkreślającym najczęściej wymieniane atuty i cechy. Wszystko wyświetla się bezpośrednio w interfejsie Gemini — bez konieczności ręcznego otwierania Map Google.
Zespół Gemini przekonuje, że takie podejście pomaga szybciej się zorientować: najpierw ocenić położenie, a potem zagłębić się w szczegóły. To pragmatyczna zmiana, która sprawdza się zarówno przy planowaniu wyjazdu, jak i przy spontanicznych poszukiwaniach w okolicy — w praktyce to właśnie taki skrót drogi do decyzji bywa najcenniejszy.
Aktualizacja jest już wdrażana dla użytkowników posługujących się językiem angielskim i dostępna zarówno w mobilnej, jak i desktopowej wersji Gemini. Integracja z Mapami Google istniała już wcześniej, ale teraz sprawia wrażenie spójnej całości, a nie doczepionego dodatku.