Intel i BOE wprowadzają wyświetlacze MFD: AI zmienia odświeżanie od 1 Hz, oszczędza baterię w laptopach

Intel wspólnie z chińskim producentem wyświetlaczy BOE zaprezentował nowe energooszczędne technologie dla laptopów, które wykorzystują sztuczną inteligencję do dostosowywania częstotliwości odświeżania ekranu do tego, co faktycznie widać na wyświetlaczu. Rdzeniem rozwiązania pozostaje wcześniejszy tryb 1 Hz od BOE, wyraźnie ograniczający pobór mocy przy statycznych obrazach i wydłużający czas pracy na baterii. Pomysł jest zaskakująco prosty: kiedy nic się nie porusza, panel niemal nie musi się odświeżać.

Poza bazowym poziomem 1 Hz Intel wprowadza wyświetlacze wieloczęstotliwościowe (MFD), które w czasie rzeczywistym analizują treść i automatycznie dobierają optymalną częstotliwość odświeżania dla różnych fragmentów ekranu. Pasek zadań i inne nieruchome elementy aktualizują się rzadziej, natomiast wideo i szybko zmieniające się treści utrzymują wysoki poziom odświeżania. Taka strefowa kontrola wygląda na kierunek, w którym laptopy zmierzały od lat.

Kolejnym elementem jest SmartPower HDR, czyli regulacja napięcia podświetlenia w zależności od jasności sceny. Dzięki temu system ogranicza zużycie energii w jasnych, wysokokontrastowych momentach i w dynamicznych obszarach bez pogorszenia jakości obrazu. W praktyce oznacza to żywe sceny bez typowej ceny płaconej baterią.

Obie firmy podkreślają, że wspólne prace zmniejszają zapotrzebowanie na energię, poprawiają postrzeganą ostrość i sprawiają, że wyświetlacze stają się bardziej elastyczne. Efekt ma być prosty: dłuższy czas działania z dala od gniazdka przy zachowaniu wierności obrazu i codziennej wygody. To podejście do efektywności, które nie prosi użytkownika o kompromisy.

Intel planuje wprowadzić te rozwiązania do produktów firm trzecich na platformach Intela w 2026 roku, a Departament Energii USA ma wesprzeć szersze wdrożenie nowych funkcji.